[ SEOWind.io - pisz treści które rankują się w TOPach ]
Na naszych oczach w przeciągu ostatnich kilkunastu lat dokonała się prawdziwa rewolucja. Polacy masowo zaczęli robić zakupy w sieci. Obecnie robi to ponad połowa internautów. Ilość sklepów internetowych rośnie w zastraszającym tempie. Jeszcze dziesięć lat temu można było mówić o maksymalnie trzech tysiącach e-sklepów. Dziś ta liczba oscyluje wokół 20 tysięcy! Wartość rynku e-commerce w Polsce liczy się już w miliardach złotych. Nic dziwnego, że coraz więcej osób chce uszczknąć dla siebie kawałek tortu.
Rynek e-commerce przyciąga wielu przedsiębiorców-debiutantów. Wielu z nich jest zachęconych wizją łatwych zarobków “bez wychodzenia z domu”. Wielu też niestety nei ma odpowiedniej wiedzy i doświadczenia, by dobrze sobie na rynku online poradzić. Jakie są najczęstsze błędy, które może popełnić początkujący przedsiębiorca oraz jak ich unikać? Zebraliśmy pięć najczęstszych.
1. Brak rozeznania rynku i świadomości konkurencji
Punkt ten w zasadzie powinien dotyczyć zakładania firmy w ogóle, nie tylko w branży e-commerce. Czasy, w których wiele sklepów osiągało sukces minęły bezpowrotnie. Rynek online można było dawniej przyrównać do krainy wielkich jezior, dziś natomiast – do oceanu, w którym pływa wiele ryb. Nie jest to w żadnym wypadku ocean przyjazny. Więksi gracze dawno opanowali stabilne pozycje i twardo bronią swoich zysków. Młodsze e-sklepy muszą nieźle się napocić, by zdobyć serca klientów. Zaznaczamy, że nie jest to niemożliwe.
Przede wszystkim trzeba zrobić tradycyjne rozeznanie na rynku. Zobaczyć jaką mamy konkurencję, w jaki sposób się reklamuje i jakie podejmuje inne działania. Warto się uczyć i naśladować – to nic złego. Jest wiele świetnych narzędzi – niestety płatnych, które umożliwiają wygodną i przejrzystą analizę rynku. Są to np. Similarweb, Searchmetrics czy SEMRush a dla polskiego rynku Senuto i Semstorm.
2. Brak wersji mobilnej strony internetowej
Rynek e-commerce ciągle się zmienia. Obecnie coraz więcej osób korzysta z sieci za pomocą urządzeń mobilnych, czyli smartfonów, tabletów i innych sprytnych urządzeń, dzięki którym można przeglądać ulubione serwisy w autobusie czy pociągu. Nie inaczej jest z zakupami. Czasy sprawiają, że ciągle jesteśmy zabiegani. Zakupy w drodze do domu zrobione z telefonu? To już normalne. Dlatego właśnie obowiązkiem każdego przedsiębiorcy działającego w tej branży jest posiadanie mobilnej wersji serwisu.
Pomimo, że wersje mobilne są wymagane już od jakiegoś czasu, to nadal wiele nowych inicjatyw nie posiada responsywnej strony. Ma to wiele negatywnych konsekwencji. Przede wszystkim uniemożliwia zrobienie zakupów na urządzeniu mobilnym oraz przeglądanie oferty. Ponadto brak wersji mobilnej jest bardzo źle widziany przez roboty wyszukiwarki Google. Strony bez cechy “mobile friendly” szybują w wynikach wyszukiwania.
3. Brak wiedzy na temat grupy docelowej
Założyliśmy firmę, otworzyliśmy sklep. Mamy też atrakcyjną ofertę. Teraz tylko trzeba wiedzieć komu i gdzie ją zaprezentować. Przed podjęciem jakichkolwiek działań marketingowych warto określić gdzie chcemy się reklamować. Nie będziemy przecież reklamować odzieży dziecięcej w serwisie motoryzacyjnym. Ważnym elementem sukcesu jest bycie tam, gdzie potencjalni klienci. Fora dyskusyjne czy grupy na Facebook‘u to doskonałe miejsca, by nawiązać kontakt z potencjalnym odbiorcą naszej oferty.
4. Lekceważenie komfortu użytkowników
Choćbyśmy dysponowali najlepszą ofertą na rynku, to nic nie osiągniemy jeśli strona internetowa sklepu będzie dla użytkowników po prostu niewygodna. Mamy tu na myśli porządną optymalizację procesu zakupu, zgodnie z którą klienta od początku zakupu do jego finalizacji powinny dzielić trzy kliknięcia. Aby osiągnąć sukces strona musi być przejrzysta i nie zawierać zbędnych treści, które odciągną klienta od finalizacji koszyka.
5. Koszyk zakupów
Koszyki w sklepach internetowych to bodaj najbardziej newralgiczne miejsca, w których najczęściej klienci porzucają proces zakupowy. Aby osiągnąć sukces w tym miejscu należy wczuć się w rolę klienta i odpowiedzieć sobie na pytanie – czy koszyk i w ogóle proces składania zamówienia w moim sklepie jest wygodny i chciałbym tu zostawić swoje pieniądze? Jeśli odpowiedź brzmi “nie” to jasne jest, że trzeba przeprowadzić optymalizację. W tym miejscu warto wzorować się na większych graczach. Naśladowanie dobrych wzorców to nic złego. Na pewno jest to lepsze niż popełnianie błędów i utrata klientów.
Kluczem do sukcesu w branży e-commerce nie jest tylko i wyłącznie cena. Należy dbać o komfort i czas klienta, który lubi robić zakupy szybko i wygodnie, bez zbędnych ceregieli. Podczas tworzenia procesów zakupowych należy też zadbać o bezpieczeństwo danych klienta i odpowiednie informacje na temat przechowywania i wykorzystywania danych osobowych. Jeśli klienci nie będą ufać, że ich dane nie wyciekną na zewnątrz, to po prostu nie zrobią zakupów.
